W ciągu 7 lat Polska powinna przeznaczyć 200 mld zł na politykę klimatyczną. Prof. Mielczarski: nie jesteśmy w stanie wydać takich pieniędzy.
Jak wynika z negocjacji z Brukselą, Polska powinna przeznaczyć z unijnego budżetu 20 proc. na politykę klimatyczną. Oznacza to około 200 mld zł w ciągu najbliższych siedmiu lat na ten cel. “Nie jesteśmy w stanie wydać takich pieniędzy na solary i wiatraki, a to oznacza, że nie dostaniemy wsparcia na rozbudowę dróg i kolei” – uważa prof. Władysław Mielczarski, ekspert ds. energetyki.
“Polska ma dostać ponad 300 mld zł w funduszach strukturalnych, z których musimy przeznaczyć na cele klimatyczne 60 mld zł oraz 50 proc. udziału własnego. Czyli będzie to około 120 mld zł plus wewnętrzne finansowanie poprzez zielone certyfikaty i różnego rodzaju dotacje z funduszy ochrony środowiska na poziomie 60-70 mld zł. Na politykę klimatyczną przeznaczymy zatem w Polsce do roku 2020 około 200 mld złotych” – mówi Agencji Informacyjnej Newseria prof. Władysław Mielczarski, ekspert ds. energetyki.
Podkreśla, że Polska nie jest w stanie przeznaczyć tak ogromnych pieniędzy na ten właśnie cel. Poprzeczka została ustalono za wysoko.
“Problem polega na tym, że my nie mamy na co ich wydać. W przypadku technologii OZE jak wiatraki, czy solary, jesteśmy na granicy możliwości przyłączenia ich do systemu. To są źródła bardzo niestabilne, które powodują, że nie możemy mieć ich zbyt dużo” – prof. Władysław Mielczarski.
Dlatego ekspert przestrzega, że więcej stracimy na tym budżecie niż zyskamy, ponieważ nie będziemy w stanie wykorzystać tych funduszy.
“Unia stawia warunek, że musimy te pieniądze przeznaczyć na politykę klimatyczną, bo jeżeli ich nie wykorzystamy, nie otrzymamy na fundusze strukturalne, na drogi i na koleje” – tłumaczy. “W związku z tym, z tych 300 mld zł liczę, że maksimum zostanie skonsumowanych 150-200 mld zł”.
Żródło: Chrońmy Klimat.pl
]]>