Ważą się losy budowy pilotażowej instalacji do wychwytywania i składowania podziemnego CO2 w elektrowni w Bełchatowie należącej do PGE, która ma być częściowo sfinansowana z funduszy unijnych i norweskich. Barierą są wysokie koszty i wątpliwości ekologiczne.
Technologia Carbon Capture and Storage (CCS) ma być orężem w walce z niekorzystnymi zmianami klimatu wywołanymi emisjami gazów cieplarnianych. Dwutlenek węgla (CO2) powstaje podczas spalania węgla lub gazu, np. w elektrowniach, i jest wyrzucany w powietrze. Ale można go też wychwytywać w ok. 90 proc. i składować geologicznie. Do podziemnego składowiska, czyli naturalnie nieprzepuszczalnych skał, może być przesyłany rurociągami. Tam CO2 w postaci sprężonego gazu, połączony z wodą lub związany z minerałami pozostałby uwięziony i stale monitorowany przez dziesiątki lat.
]]>