Zagrożenie i szansa
Odłożenie wejścia w życie systemu taryf gwarantowanych to zła wiadomość i duże rozczarowanie dla osób i podmiotów, które przygotowywały inwestycje pod nowy system, zakupiły już sprzęt i wzięły kredyty. Dla wielu może stawiać pod znakiem zapytania możliwość spłaty zaciągniętych zobowiązań. Z drugiej strony politycy zapowiadają dopracowanie przepisów, które wcześniej rodziły wątpliwości interpretacyjne. Zmiany te są więc zarówno zagrożeniem, które może doprowadzić do zahamowania rozwoju energetyki obywatelskiej w regionach oraz poważnym problemem dla polskich firm produkujących urządzenia dla OZE, ale też okazją do doprecyzowania i rozwiania wątpliwości oraz poprawy zapisów poszczególnych artykułów.
Wątpliwości interpretacyjne
W listopadzie 2015 r. pojawiła się interpretacja Ministerstwa Gospodarki, która mówi, że określona w ustawie o OZE gwarantowana cena zakupu energii przez tzw. sprzedawcę zobowiązanego (tj. przedsiębiorstwo energetyczne zobowiązane do zakupu energii elektrycznej wytworzonej w mikroinstalacji) przysługuje wyłącznie za zbilansowaną nadwyżkę energii elektrycznej wprowadzonej do sieci nad energią pobraną z tej sieci. Jeżeli przyjąć taką interpretację okazuje się, że w ustawie o OZE tak naprawdę… nie ma taryf gwarantowanych.
Tymczasem bez realnie obowiązujących taryf gwarantowanych inwestycje w przydomowe mikroelektrownie nie będą miały ekonomicznego uzasadnienia. Ponadto wieloznaczność aktualnego brzmienia ustawy o OZE może doprowadzić do sporów między posiadaczami małych, przydomowych elektrowni, a koncernami energetycznymi. Sposobem na uniknięcie sporów i niejasności wynikających z przepisów ustawy o OZE może być jej nowelizacja. Musi ona być jednak zgodna z intencjami, które przyświecały wprowadzeniu poprawki prosumenckiej.
Co dalej?
Sytuacja jest patowa. Zarówno odłożenie wejścia w życie systemu wsparcia, jak i, biorąc pod uwagę wspomnianą powyżej interpretację, przyjęcie ustawy w aktualnym kształcie nie są korzystne dla rozwoju energetyki obywatelskiej. W chwili obecnej najważniejsze jest jak najszybsze dopracowanie ewentualnych wątpliwości i przygotowanie sprawiedliwych przepisów, które umożliwiłyby wyczekiwany przez nas wszystkich rozwój rozproszonej energetyki obywatelskiej.
Przedstawiciele organizacji, które zainicjowały ruch „Więcej niż energia” – ClientEarth, Greenpeace, Polskiej Zielonej Sieci i WWF, spotkali się w połowie grudnia z nowym ministrem energii, Krzysztofem Tchórzewskim. Najważniejszym dla nas wnioskiem ze spotkania była deklaracja ze strony ministra Tchórzewskiego o otwartości na propozycje i konsultacje z różnymi zainteresowanymi stronami. Zgodnie z deklaracjami ministra, głównym celem opóźnienia wejścia w życie nowego systemu wsparcia dla OZE jest uporządkowanie szeregu kwestii, które są obecnie niejasne i budzą wątpliwości.
Prace nad zmianami w zapisach ustawy o OZE będą kontynuowane z początkiem przyszłego roku. Będziemy je na bieżąco moniotorować i informować o nich zarówno Państwa – członków ruchu „Więcej niż energia”, jak i media. Mamy również nadzieję na Państwa aktywne zaangażowanie oraz wspólne działania na rzecz takiego kształtu nowelizacji, który będzie korzystny dla Polek i Polaków oraz wszystkich podmiotów zainteresowanych rozwojem energetyki obywatelskiej. Swoje sugestie warto formułować i wysyłać do Ministra Energii w ramach dalszych prac nad projektem nowelizacji: https://
-
Energia obywatelska zamiast paliw od oligarchów. Czy Polska jest gotowa na zmianę?
Czy Polacy są gotowi na energetyczną rewolucję oddolną? Coraz głośniej mówi się o obywatel… -
Stanowisko w sprawie ograniczenia wpływu przemysłu paliw kopalnych na politykę klimatyczną Polski
Od wielu lat przemysł paliw kopalnych w Polsce — w szczególności sektor węglowy i gazowy —… -
Energetyczno-klimatyczny okrągły stół w Warszawie
Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA oraz Zielony Instytut serdecznie zapraszają na okrągły…
Załaduj więcej... Aktualności
Zobacz również
Energia obywatelska zamiast paliw od oligarchów. Czy Polska jest gotowa na zmianę?
Czy Polacy są gotowi na energetyczną rewolucję oddolną? Coraz głośniej mówi się o obywatel…
