Austriacki zakaz importu energii wyprodukowanej w elektrowniach jądrowych jest zgodny z prawem unijnym i międzynarodowym.
Taką konkluzję prezentuje ekspertyza prawna zlecona przez Greenpeace i organizację Global 2000. Zgodnie z prawem europejskim i zasadami Światowej Organizacji Handlu (WTO) swoboda przepływu towarów i usług może zostać ograniczona z uwagi na ryzyko zagrożenia zdrowia lub ochronę środowiska.
– To wyjątkowa okazja żeby uczynić Austrię krajem w pełni niezależnym od energetyki jądrowej i tym samym od atomowego lobby. Teraz, gdy możliwość wprowadzenia zakazu została potwierdzona, potrzebna jest decyzja rządu. Austriacy są w tej kwestii pionierami, ale wkrótce w ich ślady mogą pójść kolejne kraje w Europie – mówi Maciej Muskat, dyrektor Greenpeace Polska.
Ekspertyza została wykonana przez niemiecką sepcjalistkę w dziedzinie prawa ochrony środowiska dr Michele John i austriackiego specjalisty w zakresie austriackiego prawa eneregtycznego dr Reinharda Schanda. Kokluzja ich analiz jednoznacznie potwierdza, ze zakaz importu energii jądrowej nie jest sprzeczny z prawem wspólnotowym.
Wprowadzenie zakazu nieuchronnie spowoduje obniżenie zapotrzebowanie na energetykę jądrową w Europie co oznacza, że nowe inwestycje w reaktory atomowe zaczną tracić opłacalność. “Skoro kraje takie jak Słowacja czy Czechy stawiają na energetykę jądrową powołując się na swobodę przepływu towarów i usług, Austria musi mieć możliwość zablokowania importu energii z tego źródła. Większość ludzi w Austrii rozumie, że nowe reaktory w sąsiednich krajach oznaczają wzrost zagrożenia również dla nich, a im mniejszy będzie popyt na energetykę jądrową tym mniejsze będzie zainteresowanie inwestorów” – dodaje Maciej Muskat.
Autor: Wojtek Andrzejewski | Źródło: Greenpeace |