Lokalny samorząd może znacznie przyczynić się do sukcesu lokalnej spółdzielni energetycznej, pracując razem z mieszkańcami we wdrażaniu projektów w zakresie energetyki odnawialnej.
Mimo to, odpowiednie regulacje państwowe muszą istnieć – w tym prawo lokalne. Jak lokalny samorząd może współpracować z zaangażowanymi mieszkańcami? Jak regiony mogą zrealizować niezależne dostawy energii w przyszłości? A jak lokalny samorząd może stać się inicjatorem spółdzielni energetycznej? Miejscowość Weissach im Tal już odpowiedziała na te pytania.
Czuliśmy, że jest niezmiernie istotne, aby każda zainteresowana strona w regionie mogła mieć szansę na uczestnictwo w tym projekcie. Dlatego właśnie postawiliśmy na spółdzielnię, jako najsprawiedliwszą, demokratyczną i dotychczas najszerzej akceptowaną formą uczestnictwa na równych prawach – wyjaśnia Ian Schoelzel, wójt Weissach im Tal, który łączy stanowisko z woluntarystycznym piastowaniem funkcji w komisji rewizyjnej spółdzielni. Jako taki, Schoelzel ma możliwość nie tylko zgłaszać sprawy ważne dla wspólnoty, ale także słuchać o nowych projektach i planach z pierwszej ręki. Utrzymywany jest więc bliski kontakt, dzięki któremu projekty mogą być wdrażane szybciej.
Założenie spółdzielni energetycznej
Spółdzielnia energetyczna została założona relatywnie szybko, ponieważ lokalny bank spółdzielczy (Raiffeisenbank) – razem z urzędem gminy i stowarzyszeniem spółdzielców – był w stanie szybko skompletować plan finansowania i statut spółdzielni. Ze względu na lokalne prawo nie było jednak możliwości dla samorządu, aby zaangażował się finansowo w spółdzielnię, lecz wśród innych regulacji prawo Badenii Wirtembergii wymagało, aby samorząd był reprezentowany w radzie spółdzielni. Ponieważ jednak rada zarządzająca i komisja rewizyjna spółdzielni nie mogą być wybrane dopóki spółdzielnia nie została założona udział samorządu było sprawą kontrowersyjną. Co więcej, na początku urząd gminy zamierzał zainwestować większa sumę, niż to się ostatecznie stało, bo urząd nadzorujący samorządy lokalne[2] się na to nie zgodził. W końcu samorząd wyłożył 5000 Euro – wspomina Rudolf Scharer, urzędnik gminny oraz dyrektor biura spółdzielni w Weissach im Tal. Jak tylko osiągnięto zgodę urzędu nadzorującego urząd miasta ogłosił spotkanie informacyjne dla mieszkańców. Założyliśmy spółdzielnię tego samego wieczoru. Informacje nie uciekły wtedy jeszcze z głów uczestników, więc nie było potrzeby organizacji kolejnego spotkania – wyjaśnia Scherer. Tego dnia 79 mieszkańców zdecydowało się na inwestycję.
[i]
Rozwój spółdzielni energetycznej
Spółdzielnię założono w listopadzie 2008 roku. Już trzy miesiące później pierwsze 3 panele fotowoltaiczne zostały zainstalowane. Odpowiednie powierzchnie dachów zostały zapewnione przez urząd miasta. Dzięki temu urząd miał możliwość wesprzeć mieszkańców bez inwestowania dużych sum pieniędzy. Trzy systemy założono na budynku należącym do brygady Straży Pożarnej w Aichholzhof, na budynku szkoły podstawowej w Oberweissach i nowym magazynie służb gminnych w Bruch. Wszystkie dachy były własnością urzędu miasta i zostały oferowane spółdzielni bez opłat. Spółdzielnia energetyczna rozpoczęła działalność od 107 000 Euro. Do grudnia, to jest w ciągu tylko jednego miesiąca, inwestycje urosły do 394 000 Euro. Do sierpnia 2011 roku, trzy lata po założeniu spółdzielni, liczba członków wzrosła do 239 osób i wciąż rosła. Mieszkańcy wykupili więcej niż 14000 udziałów po 50 Euro każdy. Ten kapitał został użyty do zainstalowania dziesięciu kolejnych systemów fotowoltaicznych – większości na dachach budynków należących do gminy – które produkują 330 000 kWh energii rocznie. Mimo tak dużych inwestycji spółdzielnia daje możliwość uczestnictwa dla każdego mieszkańca. Najmłodszy członek spółdzielni ma siedem lat. Czasowo przyjęcie nowych członków musiało zostać zawieszone ze względu na brak dachów do montażu systemów fotowoltaicznych. Ale wójt i urząd miasta znów byli w tym względzie pomocni.
Opłacalność spółdzielni energetycznej
Dla nas cały ten projekt jest idealistyczny – wyjaśnia Rudol Scharer. Mimo tego, ważne jest, aby nie tracić z oczu ekonomiki całej sytuacji, ponieważ spółdzielnia jest w pierwszym rzędzie i głównie przedsięwzięciem komercyjnym. Ze spodziewaną roczną stopa zwrotu w zakresie 4% w przeciągu najbliższych 20 lat, spółdzielnia Weissach im Tal może być dumna ze sowich osiągnięć. Ponieważ większość założycieli fundacji nie jest profesjonalnymi biznesmenami polegają mocno na radach regionalnego zrzeszenia spółdzielców i banku Raiffeisen. Te organizacje gwarantują wysoki standard spółdzielni jako przedsięwzięcia komercyjnego. Rady oferowane przez regionalne zrzeszenie spółdzielców mają wartość nieocenioną – odpowiada Scharer. Doświadczenie zewnętrzne jest bardzo pomocne w pisaniu statutu, jako że wiele regulacji musi być dostosowana do potrzeb konkretnej organizacji. Zrzeszenie oferuje także pomoc w planowaniu przedsięwzięć komercyjnych. W rezultacie model spółdzielczy staje się bezpieczną ramą, w której dążenia osób indywidualnych w zakresie odnawialnych źródeł energii mogą być transformowane w konkretne i ekonomicznie opłacalne projekty. To zaangażowanie w spółdzielnię nie powinno jednak polegać na zewnętrznych ekspertyzach, wewnętrzne silne strony także grają dużą rolę w sukcesie spółdzielni energetycznej. Jeśli to możliwe osoby z odpowiednią wiedzą powinny zasiadać w radzie zarządzającej i komisji rewizyjnej – podkreśla Scharer. Ekonomiczne i techniczne know-how jest nieocenione dla każdej spółdzielni.
[ii]
Urząd gminy i spółdzielnia we współpracy
Spółdzielnia energetyczna Weissach im Tal zawdzięcza swój sukces zaangażowaniu lokalnego samorządu. Powinieneś skontaktować się zawsze z urzędem nadzorującym samorządy lokalne oraz starać się mieć wójta od początku po swojej stronie – doradza Scharer. Pomoc urzędu gminy może być tak prosta jak zapewnienie powierzchni dachów. W porównaniu do dachów prywatnych, te publiczne zwykle mają większą powierzchnię i są lepiej położone aby produkować energię. Spółdzielnia energetyczna można przyciągnąć także znacznie więcej regionalnego kapitału niż sam samorząd czy indywidualny inwestor byłby w stanie. Kiedy zakładasz spółdzielnię, osoby zaangażowane muszą zderzyć się z wieloma nowymi zadaniami – przypomina Scharer. Wspomnienia można jednak podsumować tak, że lokalny samorząd może mieć znaczący wkład w sukces spółdzielni energetycznej, dodając do niej swoje doświadczenie – przyciągając ekspertów z zewnątrz – i organizując spotkania informacyjne. Wkład urzędu miasta nie jest ograniczony tylko do ekspertyz, ale wkład w postaci infrastruktury jest także cenny. W przeciwieństwie do małych społeczności bez urzędu czy spółki komunalnej, gdzie spółdzielnie prowadzą własne projekty infrastrukturalne. Spółdzielnie taka jak ta w Weissach im Tal pokazują, że zapewnienie energii odnawialnej może być zrealizowane przez mieszkańców tworząc możliwość przejścia na energetyk ę odnawialną w przyszłości. Wszyscy mieszkańcy Weissach im Tal zyskują na dodatkowych wpływach z podatków, kontraktów na planowanie i wykonanie prac, dalszych inwestycjach i ostatecznie także na wkładzie w ochronę klimatu.
Tłumaczenie z angielskiego dr Wojciech Szymalski, Instytut na rzecz Ekorozwoju, Warszawa
Materiały uzupełniające:
Materiał udostępniony przez DGRV – Deutscher Genossenschafts und Raiffeisenverband e.V. oraz Agentur für Erneuerbare Energien e.V. ze zgodą na wykorzystanie. Oryginalna publikacja:
Wieg Andreas, Vesshof Julia, Boenigk Nils, Dannemann Benjamin, Thiem Carolin, Energy Cooperatives – Citizens, communities and local economy in good company, DGRV – Deutscher Genossenschafts und Raiffeisenverband e.V. oraz Agentur für Erneuerbare Energien e.V., Berlin, 2012: http://www.dgrv.de/weben.nsf/272e312c8017e736c1256e31005cedff/41cb30f29102b88dc1257a1a00443010/$FILE/Energy_Cooperatives.pdf
Strona internetowa spółdzielni: http://www.energie-wt.de/
[i] Instalacja fotowoltaiczna na budynku Straży Pożarnej w Aichholzhof. Pierwszy projekt spółdzielni. Źródło: www.energie-wt.de
[ii] Instalacja fotowoltaiczna na ewangelickim domu parafialnym w Unterweissach uruchomiona w maju 2011 roku. Jeden z najnowszych zrealizowanych projektów spółdzielni. Źródło: www.energie-wt.de