Home Aktualności Stany Zjednoczone rozpoczynają walkę z metanem i sadzą

Stany Zjednoczone rozpoczynają walkę z metanem i sadzą

0
0

USA rozpoczynają nowy 5-letni program redukcji emisji metanu, sadzy i fluorowęglowodorów, które obok CO2 są znaczącymi czynnikami cieplarnianymi. W programie udział weźmie również Szwecja, Kanada, Ghana i Bangladesz.

Według klimatologów za wzrost globalnej temperatury w głównej mierze odpowiada dwutlenek węgla, pochodzący ze spalania paliw kopalnych. Ale dużą rolę odgrywają również inne substancje, w tym metan, sadza i fluorowęglowodory (HFC), które mają jednocześnie znaczący wpływ na stan ludzkiego zdrowia i produkcję żywności.

Związki te pozostają w atmosferze kilka dni lub kilka lat od emisji, podczas gdy dwutlenek węgla może w niej przebywać o wiele dłużej – nawet 100 lat. Razem mogą odpowiadać nawet w 30-40 proc. za wzrost globalnej temperatury o prawie 1oC od początku XX wieku. Dlatego działania ograniczające ich ilość mogą dać szybkie efekty, a w dłuższym okresie czasu spowolnić proces ocieplania o ok. 0,5oC do 2050 roku. Pozwoliłoby to zapobiec utracie zdrowia lub życia wielu milionom osób oraz uniknąć strat w zbiorach sięgających ok. 30 mln ton zbóż rocznie. Co więcej, efekty te można osiągnąć przy stosunkowo małych nakładach finansowych i energetycznych. ONZ zidentyfikowało kilka takich sposobów, a Stany Zjednoczone wraz z kilkoma państwami postanowiły rozpocząć ich realizację.

Sekretarz stanu, Hillary Clinton ogłosiła 16 lutego 2012 roku zawiązanie Climate and Clean Air Coalition to Reduce Short-Lived Climate Pollutants. Koalicję tworzy pięć państw: Szwecja, Kanada, Ghana, Bangladesz i Stany Zjednoczone. Inicjatywa ta, zarządzana przez Program Środowiskowy ONZ, powstała, aby ograniczać ilość krótkotrwałych zanieczyszczeń w powietrzu, takich jak sadza, metan i HFC, co ma przynieść wielorakie korzyści. W ciągu pierwszych dwóch lat USA przeznaczy na nią 12 mln dolarów, a Kanada – 3 miliony. Wkład innych państw na razie nie jest znany.

Działania koalicji będą pierwszą próbą na świecie jednoczesnego ograniczania obecności w powietrzu wszystkich tych związków. Obejmują one tworzenie nowych projektów na rzecz ograniczania zanieczyszczeń i wspieranie już istniejących inicjatyw, takich jak np. Globalny Sojusz na rzecz Czystych Pieców ([I]Global Alliance for Clean Cookstoves[/I]) czy [LINK=/13383#protokol_montrealski]protokół montrealski[/LINK]. Program ma być wdrażany poprzez krajowe plany działań oraz przyjęcie ustalonych priorytetów politycznych, wspieranie gospodarek rozwijających się, integrację działań sektora prywatnego i publicznego, a także akcje edukacyjne.

Coraz więcej prac naukowych mówi o korzyściach płynących z takich działań, m.in. dla zdrowia ludzkiego (np. mniejsza liczba przypadków chorób płuc). Lena Ek, szwedzka minister środowiska, ma nadzieję, że projekt nie tylko pozwoli powstrzymać proces ocieplania planety, lecz także, przede wszystkim, poprawi poziom zdrowia na świecie, szczególnie kobiet i dzieci w krajach rozwijających się, które korzystają z pieców opalanych węglem.

Nowa inicjatywa Stanów Zjednoczonych, a tym bardziej Kanady, może zastanawiać, gdyż to właśnie te dwa państwa otwarcie nie tak dawno temu sprzeciwiły się podjęciu wiążących umów w celu przedłużenia protokołu z Kioto. Paul Bledsoe z Bipartisan Policy Center zauważył, że przyczyna może być polityczna, gdyż o ile duża część amerykańskiego Kongresu nie chce nawet słyszeć o planach redukcyjnych CO2, o tyle projekty dotyczące sadzy chętnie wspiera.

Pierwsze spotkanie koalicji odbędzie się 23 kwietnia 2012 r. w Sztokholmie. Mimo że projekt ten nie odnosi się do istoty problemu zmian klimatu, pomija bowiem kwestie dwutlenku węgla, to stanowi ważny krok na drodze walki z globalnym ociepleniem. Dla USA i Kanady, które blokują postęp negocjacji klimatycznych, działanie to ma zapewne istotny aspekt wizerunkowy, ale mimo wszystko warto je docenić i korzystać z pozytywnych doświadczeń programu. „Może nie jest to panaceum, ale daje szansę na postęp i szybkie efekty na klimatycznym froncie” – dodał Bledsoe.

Źródło: Chrońmy klimat >>

]]>

Załaduj więcej... Aktualności

Zobacz również

Elektrownia atomowa w Choczewie zagraża bezpieczeństwu energetycznemu Polski

Rząd PiS lokalizując elektrownię jądrową (EJ) w gminie Choczewo na wybrzeżu Bałtyku nie zw…