“…doszło do bezprecedensowego wydarzenia, gdy negocjacje prowadzili nie negocjatorzy, ale przywódcy poszczególnych krajów. W odróżnieniu od lat poprzednich w żadnym przemówieniu nie negowano potrzeby działań na rzecz ochrony klimatu, większość polityków podkreślała, że jest to fakt potwierdzony naukowo. Oznacza to, że zmiany klimatu to już nie problem ekologiczny czy naukowy, ale fakt polityczny i gospodarczy, który musi być brany pod uwagę przy planowaniu kierunków rozwoju społeczno-gospodarczego…”
]]>