Działacze Solidarnej Polski ogłosili noworocznie w Katowicach chęć zawieszenia unijnego pakietu klimatyczno-energetycznego. Ich zdaniem pakiet został de facto wymyślony po to, żeby zlikwidować nasze przewagi konkurencyjne. Nic bardziej mylnego.
W długofalowym, strategicznym interesie Polski – zbieżnym z solidarnymi działaniami UE – leży przebudowa energochłonnej, archaicznej gospodarki, opartej na „brudnych” technologiach zanieczyszczających środowisko i pogłębiających kryzys klimatyczny. W interesie nas wszystkich jest przestawienie się na konkurencyjne w XXI wieku, energooszczędne, nowoczesne technologie i rozwój demokratycznej energetyki zbudowanej z odnawialnych i rozproszonych źródeł energii. W naszym interesie leży redukcja gazów i pyłów emitowanych do powietrza, które powodują ocieplenie klimatu oraz dodatkowe choroby i zgony tysięcy ludzi oddychających skażonym powietrzem.
Zwolennicy utrzymania status quo straszą nas skokowym wzrostem cen energii prądu i ciepła, a co za tym idzie – nagłym zwiększeniem kosztów utrzymania i utratą miejsc pracy w tzw. branżach energochłonnych. Tymczasem podwyżkę cen energii spowoduje dalszy rozwój monokultury węglowej i angażowanie się w budowę drogich i niebezpiecznych reaktorów jądrowych. Monopole energetyczne i brak konkurencji oraz dostępu rozproszonych producentów energii do sieci – a za tym opowiadają się politycy Solidarnej Polski – to gwarancja niedoboru energii i podwyżek jej cen oraz kosztów utrzymania. To z kolei może doprowadzić do pogłębienia się zjawiska tzw. „ubóstwa energetycznego”.
Zamiast straszyć utratą miejsc pracy w energochłonnych branżach przemysłu, warto dostrzec szanse w zielonej, zmodernizowanej gospodarce. W krajach, które zdecydowały się przestawić swoją gospodarkę na nowe, „zielone” tory powstało wiele nowych miejsc pracy. Np. w Niemczech w sektorze odnawialnych źródeł energii pracę znalazło ok. 350 tys. ludzi, więcej niż w tamtejszym przemyśle motoryzacyjnym. Tak może być i w Polsce. Z raportu Pracując dla klimatu, opracowanego na zlecenie Greenpeace, wynika, że do 2030 roku w sektorze energetyki odnawialnej może powstać 100-150 tys. nowych miejsc pracy.
Polityka bazująca na hasłach antyklimatycznych, straszenia polityką UE prowadzi nas na manowce. Zamiast wzrostu konkurencyjności, nowoczesnych technologii, poprawy stanu środowiska, zdrowia ludzi, wsparcia finansowego z Unii otrzymujemy w wyniku inicjatywy Solidarnej Polski solidarną figę.
Warszawa, Wrocław 2.01.2012
Zieloni 2004
Przewodnicząca Agnieszka Grzybek
Przewodniczący Radosław Gawlik
Kontakt: 605 037 417
]]>