Radosław Gawlik, prezes EKO-UNII, zabrał głos na posiedzeniu połączonych Komisji Sejmowych na temat odkrywki Turów i związanego z tym pozwu Republiki Czeskiej do TSUE.
Chcemy ambitny program transformacji dla całego regionu, a nie „Twierdzy Turów”!
Niestety, od początku nasz udział nie był pewien, ponieważ przewodniczący komisji Marek Suski mimo wcześniejszej rejestracji wykluczył nas z listy uczestników. Tylko dzięki posłankom Partii Zieloni, Lewicy i PSL udało się nam zabrać głos. Jednak nie wszystkie legalnie działające na terenie Polski organizacje miały tyle „szczęścia” – Greenpeace Polska został wykluczony z obrad…
Cała dyskusja, choć trwała 4 godziny, nie należała do najbardziej merytorycznych. Wiceminister Środowiska i Klimatu próbował powiedzieć, że wszystko jest OK, kopalnia nie powoduje żadnych negatywnych skutków, a związki zawodowe próbowały przedstawić, że to Czesi są naszymi największymi wrogami. Nie zabrakło tradycyjnych i bezpodstawnych głosów, że jesteśmy finansowani przez Czechy/Rosję/Niemcy (*niepotrzebne skreślić).
Transformacja energetyczna regionu powinna łączyć a nie dzielić. Problemy klimatyczne i środowiskowe nie mają natomiast granic państwowych. Wiemy o tym doskonale, bo od lat wyręczamy rząd i mówimy mieszkańcom regionu, górnikom oraz samorządom prawdę. Te fakty nie są jednak wygodne dla rządu i spółek węglowych.
Dlatego wzywamy do dyskusji ponad politycznymi podziałami. Posłowie i organizacje pozarządowe postawili Ministerstwom: Klimatu i Środowiska, Aktywów Państwowych i Spraw Zagranicznych szereg ważnych pytań, na które oczekujemy odpowiedzi.
Wnioskodawczynią posiedzenia była posłanka Zielonych/KO Małgorzata Tracz. Wystąpienie posłanki Tracz:
https://www.facebook.com/GoTracz/posts/2872403129754624
