Radosnych Świąt Wielkanocnych wypełnionych nadzieją budzącej się wokół wiosny oraz wiarą w sens życia i pokój na świecie!
Pogody ducha, wytchnienia od trosk, wiele uśmiechu w gronie najbliższych, rodziny i przyjaciół oraz dobrej pamięci o potrzebujących dziś naszej pomocy
życzy Redakcja „Pod prąd”
Za Turów płaci cała Polska
Rząd jak obiecał, tak zrobił – nie zapłacił za Turów. Za przedłużenie wydobycia zapłacą teraz wszyscy w Polsce, nawet w województwie kujawsko-pomorskim.
Józef Drzazgowski, prezes Stowarzyszenia Ekologicznego EKO-PRZYJEZIERZE, który od lat działa na rzecz przyrody i turystyki Pojezierza Gnieźnieńskiego w kontekście wpływu kopalni odkrywkowej na wysychanie zbiorników wodnych komentuje wprost: „To, co zrobił rząd polski i premier Morawiecki powinno zakończyć się dymisją premiera; teraz bowiem za głupotę i konfliktowanie się z Czechami, sprawę z góry przegraną, zapłacimy wszyscy. Te 700 mln złotych to gigantyczna kwota, którą można by wykorzystać na realne plany odejścia od węgla w Polsce. Ale jak zwykle lepiej przypodobać się górnikom i zadbać o słupki poparcia nie licząc kosztów publicznych. Trudno znaleźć rządowi i ZE PAK około 50 mln złotych na naprawienie stosunków wodnych Pojezierza Gnieźnieńskiego, zdegradowanego przez wydobywanie węgla w rejonie Konina. Kary za Turów nie są jednak problemem. Pytam zatem – Panie Premi erze czy to jakiś żart? To z resztą słowa samego premiera do rządu niemieckiego. Widać, że premier łatwo wskazuje drogi postępowania innym, tylko u siebie nie dostrzega podstawowych problemów. Może się wydawać, że to cyrk albo komedia, ale niestety to nasza rzeczywistość i prawda. Za Turów i błędy rządzących zapłacą wszyscy, nawet tu na Kujawach, tylko nie ci, którzy do tego bałaganu doprowadzili.”https://biznesalert.pl/schudy-rzad-klamal-wlasnie-zaplacilismy-kary-za-turow-felieton/
http://eko.org.pl/index_news.php?dzial=2&kat=20&art=2556
Wciąż niejasności w sprawie osuwiska w kopalni Turów
380 mln złotych – na tyle PGE oszacowało straty wynikające z osuwiska, do którego doszło w kopalni Turów w 2016r, jakie poniosła z tego tytułu jej spółka zależna. Informację przygotowano w odpowiedzi na poselską interpelację. Do tej pory ubezpieczyciel wypłacił tylko ułamek tej kwoty. Wciąż nie znane są powody osuwiska: „pomimo prowadzenia zwałowania zgodnie z obowiązującymi przepisami i najlepszą wiedzą techniczną wystąpiło osuwisko. Stanowisko Zespołu powołanego przez PGE było zbieżne z wynikami szeregu ekspertyz w tym zakresie.”
https://www.zgorzelec.info/news/22003
Komentarz redakcji:
Gigantyczna katastrofa, prawdopodobnie największa taka w historii kopalń węgla brunatnego w Polsce, 380 mln zł strat i nie znamy przyczyny, wszystko było ok. Czyli „Polacy – nic się nie stało”. Mamy duży niedosyt wobec tej pozytywnej samooceny PGE. Czekamy na raport NiK w tej sprawie. Ma się ukazać wkrótce…
II Konferencja dotycząca transformacji w kontekście zasobów kulturowych
27 kwietnia w Zgorzelcu znowu porozmawiamy o transformacji z uwzględnieniem zasobów kulturowych. Będą z nami eksperci z całego Trójziemia – Polski, Czech i Niemiec
Zapraszamy do rejestracji i uczestnictwa!
https://www.facebook.com/EkoUnia/posts/5419312971413489
Formularz rejestracji:
https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSeugCcQeX_gpeKVo4dBLLg9ry2k4M-TueNnJs7v_rT8GemXFg/viewform?usp=sf_link
FST dla Wielkopolski – politycy przeciągają sprawę
Sytuacja w Wielkopolsce staje się coraz bardziej napięta, a politycy kierując się animozjami partyjnymi unikają rozmów. Zwolnienia pracowników ZE PAK trwają, a region wciąż nie ma planu, a tym bardziej pieniędzy na transformację. „Wschodnia Wielkopolska czasu nie ma, transformacja, a co za tym idzie m.in. zwolnienia pracowników, już bowiem trwa. Dlatego pomocne byłyby instrumenty rządowe, wspomniana umowa społeczna i program kompensacyjny. Rząd Zjednoczonej Prawicy przed nimi się jednak wzbrania, choć np. Śląsk również dostanie środki unijne, a oprócz tego został objęty umową społeczną”.
Regiony są gotowe, ale rząd hamuje transformację
W Wielkopolsce ale też w powiecie zgorzeleckim mamy problemy z pozyskaniem pieniędzy na transformację. Sytuacja jest patowa, gdyż prawo przewiduje, że stronami umów są nie regiony, ale rząd. Problemy te poruszała m.in. Henrike Hahn niemiecka eurodeputowana, sprawozdawczyni ds. Funduszu Sprawiedliwej Transformacji i Funduszu Społecznego UE, która odwiedziła Konin. Stwierdziła niestety: – Mamy świadomość, że nie należy karać obywateli za decyzje rządu. Jest to trudny orzech do zgryzienia. Transformacja musi się odbyć na lokalnym poziomie, ale na razie nie mamy rozwiązania. W przypadku Polski i Węgier jest olbrzymi problem – mówiła Henrike Hahn.
https://www.lm.pl/aktualnosci/nie-nalezy-karac-obywateli-za-dzialania-rzadu-henrike-hahn-w-koninie
Bełchatów znowu największym emitentem CO2
W tym roku znowu rekord – Elektrownia Bełchatów największym emitentem CO2 w Europie. Za nią elektrownie niemieckie. Wszystkie produkują energię z węgla brunatnego. W pierwszej dziesiątce jeszcze dwie polskie elektrownie…
RWE będzie niszczyć wsie pod odkrywkę Garzweiler
Po dobrych wieściach w sprawie odkrywki Janschwalde, mamy złe wiadomości odnośnie Zagłębia Reńskiego. Wyższy Sąd Administracyjny zezwolił koncernowi RWE zniszczyć gospodarstwo we wsi Lutzerath. Aby pozbawić rolnika jego ziemi, wystarczyło, że zagrożone były dostawy węgla brunatnego na rynek energetyczny. Od tych decyzji nie przysługuje odwołanie.
Na kwiecień w regionie przewidziane są demonstracje i spotkania.
https://www.alle-doerfer-bleiben.de/
https://www.nau.ch/news/europa/urteil-rwe-darf-grundstucke-von-landwirt-in-lutzerath-abbaggern-66142139
https://www.youtube.com/watch?v=YFTbJBEBfeU
Problemy jezior pokopalnianych w Niemczech
Dokładnie dwa lata temu szczegółowo opisaliśmy problemy, z jakimi borykają się chwalone w Polsce jeziora pokopalniane w Niemczech. Niestety dochodzi do kolejnych, nieprzewidzianych problemów – tym razem chodzi o osuwiska.http://eko.org.pl/index_news.php?dzial=2&kat=20&art=2392
Właśnie przez osuwisko jezioro powyrobiskowe Helene pod Frankfurtem nad Odrą zostało zamknięte. Do podobnych wypadków dochodziło już wiele razy. Nie wiadomo, kiedy to „cieszące się popularnością jezioro” będzie znowu dostępne
https://www.rbb24.de/studiofrankfurt/panorama/2022/03/helenesee-frankfurt-bergbau-landesbergbauamt-kohle-tagebau.html
W lutym do podobnego zdarzenia doszło w przypadku tworzonego dopiero zalewu (jeziora) koło Cottbus. Eksperci mówią, że zdarzenia mają „podobne właściwości optyczne” tzn. wyglądają podobnie, ale na razie nie ustalono co jest przyczyną.
Wydawcy: Stowarzyszenie „Nie kopalni odkrywkowej” Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA Fundacja „Rozwój TAK – Odkrywki NIE” Zespół redakcyjny: Radosław Gawlik (red. naczelny) Anna Dziadek Hanna Schudy Tomasz Waśniewski