Ministerstwo Środowiska, Raport >>
Ciekawe to porównanie ilości polskich wierceń z Chinami. Mamy tylko 3 razy mniej wierceń niż 30-krotnie większe Chiny. Co daje 10-krotnie większą gęstość polskich wierceń. Biorąc pod uwagę skalę różnicy powierzchni wygląda na to, że w porównaniu z nimi my wiercimy jak opętani. I oczywiście proporcjonalnie większe jest u nas ryzyko skażenia gleby, wód itd. No, ale bez ryzyka nie ma „prawdziwego biznesu”.
Komentarz J. Szymański, EKO-UNIA:
]]>