Informacje ogólne
Bośnia i Hercegowina składająca się z dwóch autonomicznych regionów: Republiki Serbskiej oraz Federacji Bośni i Hercegowiny. Wszelkie decyzje polityczne podejmowane są niezależnie w każdej z autonomii.
Węgiel brunatny oraz kamienny mają największy udział w produkcji energii elektrycznej Bośni i Hercegowiny, wynoszący w 2012 roku 88%.
W północno-wschodniej Bośni i Hercegowinie, w części Federacji Bośni i Hercegowiny znajduje się jeden z największych obszarów wydobywczych węgla brunatnego – Tuzla – który od końca 1800 roku jest głównym ośrodkiem przemysłu Europy południowej. Na obszarze znajduje się także kilka elektrowni, w tym największa w Bośni elektrownia Tuzla (715 MW). Obecnie planowane są rozbudowy kilku odkrywek i elektrowni na węgiel brunatny, m.in. Tuzla, Banovici, Ugljevik.
Kopalnie odkrywkowe i elektrownie
W północno-wschodniej Bośni i Hercegowinie, w części Federacji Bośni i Hercegowiny znajduje się Tuzla, region który od końca 1800 roku jest głównym ośrodkiem przemysłu Europy południowej. Obszar ten jest jednym z największych dostawców węgla brunatnego dla kilku elektrowni w regionie, w tym największej w Bośni elektrowni Tuzla (715 MW). Elektrownia posiadająca sześć bloków energetycznych wykorzystuje obecnie 330 tys. ton węgla brunatnego. Wszystkie bloki zasilane są z kopalni Hereka i Banovici. Elektrownia jest publiczną własnością zakładu energetycznego Elektroprivreda BiH i jest również przez nią zarządzana. Spółka planuje budowę siódmego bloku – Tuzla 7, który będzie wykorzystywać węgiel z kopalni Đurđevik oraz Banovici. Tuzla 7 ma oficjalnie rozpocząć swoją działalność w 2018 roku. Został już wybrany inwestor, lecz wciąż nie ma pozwolenia na budowę, a umowa nie została jeszcze podpisana. Z tego względu najprawdopodobniej dopiero w 2019 roku blok zacznie wytwarzać energię. Maksymalna produkcja przewidywana jest na rok 2024.
Inną elektrownią opalaną węglem brunatnym jest elektrownia Stanari. Zbudowana została przez chińską firmę Dongfang Electric Corporation i znajduje się w pobliżu Doboj, w części Republiki Serbskiej. Od początku października 2014 roku jest w trakcie budowy. Początkowo planowano, aby elektrownia wytwarzała energię o mocy 420 MW, jednak uznano to za ekonomicznie nieopłacalne i zmniejszono potencjał do 300 MW.
Elektrownia Banovici o mocy 300 MW, położona w miejscowości Banovici w regionie Tuzla, to następna nowa inwestycja w Bośni i Hercegowinie. Elektrownia otrzymała już pozwolenie na budowę, a koniec realizacji inwestycji planowany jest na rok 2018. Łączna szacunkowa wartość projektu to 584 mln euro. Oczekuje się, że elektrownia podłączona zostanie do sieci w 2020 roku. Elektrownia Banovici wytwarzać będzie energię wykorzystując węgiel brunatny z kopalni Banovici. Kopalnia wydobywa węgiel metodą odkrywkową z trzech złóż: Čubrić, Turija i Grivice oraz metodą głębinową z jednego złoża: Omazići. Zasoby węgla brunatnego w Banovici szacowane są na 208 mln ton, czyniąc to złoże jednym z największych w Europie i na świecie. Kopalnia, która jest własnością RMU Banovici (Banovici Brown Coal Mines), ma roczne zdolności wydobywcze wynoszące 1,27 mln ton węgla. RMU Banovici wybrało cztery firmy do finału przetargu finansowania i budowy nowej elektrowni. Trzy oferty pochodzą od chińskich firm: Shanghai Electric Group Co., China Gezhouba Group i Dongfang Electric Corp, a czwarta to konsorcjum hiszpańskiej firmy Abengoa SA, obejmujące China Harbin Electric.
Innym planowanym projektem w Bośni i Hercegowinie jest rozbudowa elektrowni węglowej Ugljevik III, która znajduje się w pobliżu miejscowości Bijeljina, w części Republiki Serbskiej. Elektrownia ma się składać z dwóch bloków, o łącznej mocy 600 MW i ma być opalana węglem brunatnym pochodzącym z kopalni odkrywkowych w Delici, Peljave-Tobut, Baljak i części Ugljevik-Istok. Istnieje już jeden blok o mocy 300 MW działający od 1985 roku, położony niedaleko elektrowni Ugljevik II. Elektrownia Ugljevik II nigdy nie została ukończona i jest przedmiotem długotrwałego sporu między Bośnią i Hercegowiną, a Słowenią.
Nowy blok budowany jest przez chińską firmę China Power Engineering Consulting Group Corporation (CPECC) i promowany przez rosyjskiego miliardera Raszida Sardarov’a z Rashid Sardarov’s Comsar Energy. Przedstawiciele chińskiego banku China Development Bank byli obecni przy podpisywaniu umowy między CPECC, a władzami Republiki Serbskiej, wykazując swoje zainteresowanie finansowaniem tej inwestycji.